Po barbeque wybraliśmy się na małą wycieczkę, pierwszą poza CBD i wybrzeże. Za cel obraliśmy 'Serpentine Dam' i 'Serpentine Falls' czyli tamę i wodospady Serpentine. Podczas wszelkich moich wizyt w tym parku, spotykałem tam kangury, wiec miałem nadzieję, że i tym razem nie będzie inaczej i Paulina w końcu jednego zobaczy.
23 sie 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz