Kilka fotek z popołudniowego wypadu na Trigg Beach. Ot tak o się wybrali na lunch. Na kąpiele słoneczne i 'morskie' jeszcze minimalnie za zimno, ale wydaje mi się, że będziemy jednymi z pierwszych, którzy się pojawią z ręcznikami i wskoczą do oceanu (z tym wskoczeniem to ja na pewno).
23 sie 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz